Bilayla, zwana w domu Małą Bi, przyjechała do nas z hodowli Brielma*PL – od cudownej hodowczyni z wielkim sercem, która kocha koty i sprawia, że mają taki charakter a nie inny.

Urzekły nas jej wielkie bursztynowe oczyska i masywna budowa.
Bilka uwielbiała przychodzić w nocy do łóżka, żeby wcisnąć się dokładnie między śpiących ludzi. Masowała nas wtedy swoimi łapkami i mruczała jak traktor. Uwielbiała być głaskana pod brodą i nad ogonkiem. Noc bez niej w sypialni, to noc stracona.
Tak jak jej córeczka ona również nie przepuściła okazji przygotowywania jedzenia i za każdym razem stała na dwóch łapkach i prosiła, żeby rzucić jej chociaż kawałeczek mięska.
Cudowna mamusia, dbająca o swoje maluszki.

Bilayla jest w tej chwili kastratką i mieszka w najcudowniejszym domku pod Warszawą gdzie ma czworonożnych przyjaciół – psy rasy york.

Ur. 18.10.2013r

Kolor: bri f (czarny szylkret)

Mama: Fatima Kralja*PL

Tata: IC Duarte De Pura Sangre, CZ.

Grupa krwi: B